W tym roku w ofercie GETKA znalazły się główki BIG EYE. Tego rozwiązania używam od lat, a po ubiegłorocznych wynikach, zarówno na Nordkapp-ie jaki i Suli, które osiągałem dzięki jego zastosowaniu, mam pewność, że jest ono jednym z najlepszych i najbardziej uniwersalnych jeśli chodzi o łowienie w morzu.
Ponieważ miałem wiele telefonów i pytań o to jak stosować i zbroić główki BIG EYE, na zdjęciach przedstawiam kilka takich wariantów, choć zdaję sobie sprawę z tego, że możliwości jest znacznie więcej.
Plusem zastosowania główek BIG EYE jest to, że jadąc do Norwegii możemy znacznie ograniczyć liczbę zabieranych przynęt. Tymi główkami można łowić na przynęty naturalne oraz sztuczne, większe i mniejsze. W zależności od potrzeb można je zbroić jednym hakiem lub też systemami z zastosowaniem dodatkowych haków czy też kotwic. Rozwiązanie to pozwala na łowienie niemal wszystkich ryb słonowodnych – od dorsza, poprzez rdzawca, halibuta, brosmę, molwę, rekina, zębacza czy żabnicę.
Nie do przecenienia jest to, że praca przynęt uzbrojonych elastycznie na BIG EYE diametralnie różnie się od tych montowanych na tradycyjnych, sztywnych główkach jigowych. Dowodem na to niech będzie sukces czaburaszek w spinningu śródlądowym, a przecież BIG EYE to nic innego jak tylko większa, słonowodna siostra klasycznej czeburaszki.
Jadąc do Norwegii taktyka i technika połowu zależy od wielu czynników. Czasami łowimy na gumy, innym razem na kawałki mięsa, a jeszcze innym na niemal 50 cm martwe ryby. Zastosowanie BIG EYE pozwala na łowienia na każdą przynętę. Wprawy wymaga tylko i wyłącznie montaż dodatkowego dozbrojenia, ale tego nie jest trudno się nauczyć. Trzeba zaopatrzyć się w dobrą linkę kevlarową, mocne morskie haki i kotwice, a wtedy będziecie w stanie uzbroić każdy rodzaj przynęty.
Wagi główek, które mamy w ofercie to: 90, 150, 200, 250, 300 i 400 gram. Kolory BIG EYE to także nie jest dzieło przypadku. Staranne selekcjonowanie pozwoliło mi wybrać to co jest najlepsze i najskuteczniejsze. Fluorescencyjna czerwień, róż, żółć i czerń z luminescencyjnymi, wielkimi oczami, te barwy nigdy mnie nie zawiodły.
Jeśli będzie mieli jeszcze jakieś pytania dotyczące używania główek BIG EYE, to śmiało piszcie lub dzwońcie. W miarę możliwości postaram się na bieżąco rozwiązywać Wasze wątpliwości.